Wystawa

Roksana Żelazkiewicz w grafice silnie odnosi się do ludzkiego ciała – poprzez fizyczną deformację i niedopowiedzenie buduje własną wizję postaci – dziwaczny obraz zniszczonej istoty ludzkiej. Koncentruje się na formie, szuka właściwych kątów, odpowiednich napięć i interesujących poz. Opiera się na dynamicznym wyczuciu kompozycji i różnorodności tekstur, aby stworzyć dwuwymiarową powierzchnię. Wyzwanie podjęte przez Artystkę polega na wyjściu poza zwyczajność, uchwyceniu unikalnego kadru. Stara się używać przenośni do stworzenia atmosfery, aby dowiedzieć się, jak niejednoznaczna może być pozycja.

Technika wklęsłodruku i jej niekończące się możliwości, pozwalają Roksanie Żelazkiewicz na ciągłe poszukiwania nowych form przekazu. Tnie, odkształca, zmienia, poszukuje. Buduje obraz z kawałków, wykorzystując szeroki wachlarz możliwości, jakie oferuje grafika warsztatowa, w tym techniki metalowe – głębokie czernie i trawienia. Z tego powodu, niektóre grafiki są drukowane z dwóch matryc, a inne z pięciu i zwykle w więcej niż jednej wersji. Celem Artystki jest zainspirowanie odbiorcy do dokładniejszego patrzenia na otaczający  świat, do odkrywania niepokojącego piękna w zwykłych miejscach.

Wystawa prezentowana jest w Galerii Artus.