Pierwsze w nowym roku spotkanie ze sztuką poświęcone będzie Michałowi Aniołowi – geniuszowi renesansu. Rzeźbiarz, malarz, architekt i poeta. Kiedy miał 12 lat związał się z pracownią artystyczną we Florencji. Bardzo szybko zyskał sobie uznanie i to tak duże, że zamieszkał w pałacu wpływowego rodu  Medyceuszów.

Dzięki swojemu talentowi odniósł sukces i zdobył bogactwo. Był człowiekiem zamożnym, ale też niesłychanie pracowitym. Wszędzie, gdzie przebywał tworzył. Talentów miał znacznie więcej niż każdy inny człowiek. Pracował w każdym materiale, od marmuru po… śnieg (dla jednego z Medyceuszy wykonał nawet śniegowego bałwana).

Jego życie nie było usłane różami. Wybitny w swym rzemiośle nie był łatwy w kontaktach z innymi ludźmi. Brzydki, ze złamanym w młodości nosem, nikłej postury, chorowity, wybuchowy, opętany wyłącznie swoją sztuką zrażał sobie wszystkich, także możnych mecenasów. Ale tworzył arcydzieła, które przetrwały wieki.

Wykład podzielony będzie na dwie części. W pierwszej zaprezentujemy w syntetyczny sposób prezentujący życie i twórczość artysty do roku 1505, kiedy to na zaproszenie papieża Juliusza II wyjechał do Rzymu. Jak zawsze spodziewać się możemy nowych interpretacji, a także wielu nieznanych dotąd ciekawostek i analiz.

Wykład poprowadzi Łukasz Wudarski.