Piotr Rogucki Solo w Dworze Artusa!

Na pewne koncerty chodzę z ciekawości. Wyobrażam sobie co by było, gdyby czegoś istotnego zabrakło. Co by było, gdyby coś dodać, a coś ująć. Tym razem na części pierwsze rozebrałem Piotra Roguckiego. Odrzuciłem od niego cały zespół COMA i klimat tam panujący. Pozbawiłem go wielu instrumentów, zostawiłem jedynie jego i gitarę. Wyszedł Rogucki Solo. A żeby mu nie…